Clik here to view.
Powrót z Koszalina
Wróciłam z mojego domu rodzinnego. 3 dniowy pobyt. Miękki reset. Hej, jestem Ania, nie wiem czy mieliśmy okazję się poznać? Znów się czuję sobą. Warto do Koszalina zajrzeć raz na jakiś czas.
View ArticleClik here to view.
Wkurw
No nie będę się doktoryzować, bo już przy poziomie mgr blisko deadlinu wkurwiają mnie niemal wszyscy. Mam nadzieję, że ta faza minie po zdaniu magisterki. Tymczasem: I hate u, please die. Trochę...
View ArticleClik here to view.
Bizi bizi
Magisterka obroniona. Czas rozpocząć poważne życie. Niby póki co bez pracy, a jakoś tak fajnie dni nie są puste. Poza chorowaniem jest co robić. Może dlatego nie mogę wyzdrowieć uparcie od tygodnia....
View ArticleClik here to view.
Stress again
Mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę. Za stara jestem na ten zapieprz i brak czasu wolnego. Powoduje to zawalanie terminów. I wtedy nawet jeśli się zrobi to o co chodziło to i tak nikt Ci za to nie...
View ArticleClik here to view.
7 years
Właśnie mija siódmy rok mojego życia w Poznaniu. W międzyczasie udało mi się skończyć studia i zostać magistrem, wypić moooorze herbaty, dostać sensowną pracę i niedawno awans. Udało się koordynować...
View ArticleClik here to view.
Mimo zatkanych zatok
Herbata: ostatnia zielona sencha Arche Naturkos od G. Miał być długi wpis o aktualnych projektach jakie robię mimo choroby. Bo jest fajnie. Ale wciągają tak, że nie ma kiedy opisać. I’ll be back!
View ArticleClik here to view.
Dziwne uczucie
Herbata: gunpowder green cytrynowy Na facebookowym wallu masa wpisów o sesji egzaminacyjnej, a to dopiero maj. Główna fala dopiero nadejdzie. Ta faza już za mną. Jestem mgr-em od 9 miesięcy. Wow. W...
View ArticleClik here to view.
People skills
Pochwalę się tutaj, bo nigdzie indziej nie wypada. Po napisaniu pewnego tekstu na prośbę M. i wysłaniu mu otrzymałam pochwałę, z której jestem bardzo dumna: “M: Ty, a powiedz mi – Ty to już dużo osób...
View ArticleClik here to view.
Poruszmy niebo, ziemię i meble
Wczorajszy dzień był wyjątkowo zabawny. Uparłam się by zaplanować przemeblowanie, ale ze względu na syndrom dnia wczorajszego, niestety nie byłam w stanie sobie wyobrazić nic przestrzennie. Zazwyczaj...
View ArticleClik here to view.
Kącik biblioteczny i iskierka satysfakcji
Nie wiem gdzie, nie wiem kiedy, ale z mojego balonika chęci i motywacji ktoś po kryjomu spuścił całe powietrze. Połowę wakacji rozpaczałam nad tym i nie byłam w stanie zabrać się za żaden projekt,...
View Article
